Dzisiaj mamy dzień trzeci ferii, kolejny dzień daleko od domu, kolejny dzień spania do dwunastej, kolejny dzień nowych postanowień i szansy na ich realizację. Lubię ferie, pewnie dlatego, że po raz setny mogę rozpocząć nowe działania w kierunku ulepszenia swojej osoby, może nie tylko w kwestii wizualnej, ale również moralnej. Tydzień z dala od normalnej rzeczywistości musi być zawsze dobrym tygodniem, dobrym żeby przemyśleć sobie wiele spraw.
1# polecam zakup genialnej skakanki, jedyne trzydzieści złotych - SKAKANKA Z LICZKIEM LCD
2#jeśli ktoś chce poprawić sobie koloryt skóry polecam maseczkę z marchewki
Sok z marchwi wymieszać z otrębami /kiełkami pszennymi i trzymać na twarzy przez 15 min. ( uwaga na ilość soku, marchewka farbuje ! ) Nie tylko poprawia ona kolor skóry, nadając jej świeżości ale datkowo pomaga leczyć drobne otarcia i urazy. 10/10
3#gotowana marchewka jest bombą kaloryczną, jeśli kochasz marchewkę, ćwiczysz i dbasz o linię nigdy jej nie gotuj
4#skakanie na skakance i basen spalają najwięcej kalorii
5#żeby wyrobić mięśnie, najpierw musisz się pozbyć tkanki tłuszczowej, nie bójcie się więc kobietki siłowych ćwiczeń, nie od razu rozbudują wam się mięśnie (: efekty przy stałej masie widoczne są po około dwóch miesiącach w zależności od intensywności ćwiczeń i czasu poświęconego na trening.
A Ty ćwiczysz?
OdpowiedzUsuńĆwiczę :)
UsuńAaaa ! Kogo ja bloga znalazłam!
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis! Na plus news o gotowanej marchewce - nie lubię takiej :D haha :*
Hahaha ja właśnie tak średnio, zdecydowanie wolę zwykłą, aj Edzia, ja tu rzadko bywam. (:
UsuńTeż wolę zwykłą - taka najlepsza :)))
UsuńOj Sara! Bywaj częściej *.*
Postaram się :) trochę czasu brakuje :c
Usuńznajdziesz czas, wierzę w Ciebie ! :*
Usuń