środa, 5 grudnia 2012

Muszę zorganizować sobie jakoś czas, męczy mnie już to monotonne spędzanie każdego dnia, 
zero jakiejkolwiek satysfakcji z życia.. Trzeba przeżyć jeszcze dwa, całkiem luźne dni w szkole
i piątek, piękny urodzinowy piątek mojej Izy :3 . Mam nadzieję, że spędzę ten czas bardzo miło,
trochę się odstresuje. Na szczęście, na całe szczęście ostatnie trzy tygodnie i wolne. Myślałam,
że przyszły tydzień będzie luźniejszy.. ale okazuje się, że czeka mnie sprawdzian z fizyki, biologii,
historii, wosu jestem również pierwsze w kolejce do odpowiedzi z polskiego i chemii.. Z jednej
strony powinnam się cieszyć, mam szansę zdobyć dobrą ocenę.. chyba. : D Powiesiłam pięknie
lampki w pokoju, spadł już mój pierwszy śnieg, dzisiaj cały czas prószy, wspaniale. Nic nie daje
mi tyle szczęścia co zima, grudzień i śnieg.

W końcu zabrałam się za segregacje zdjęć do wywołania. (:









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz